„Kiedy nie śpisz, musisz być całkowicie przebudzony i świadomy wszystkiego, co cię otacza. To cudowne ćwiczenie umysłowe”
– Bruce Lee
Przed ponad dwoma i pół tysiącami lat filozof Lao- tsy powiedział : „Sposobem postępowania jest bycie”. Istoty ludzkie uwielbiają coś robić, działać, realizować cele, niejako stając się biegłymi w dziedzinie wielozadaniowości. Ale co z BYCIEM istotą ludzką? W końcu nazywamy się human beings czy doing’s? Każdego dnia we wszystkim co robimy nasz umysł może funkcjonować w dwóch domyślnych trybach: działania i bycia. Nie chodzi o przełączanie się na zawołanie pomiędzy, przykładowo, treningiem a patrzeniem w dal. Chodzi o bycie i koncentrację na tu i teraz, zawsze kiedy działamy. Z trybem działania zazwyczaj mamy mniejszy problem, bo jesteśmy z nim bardziej zaznajomieni poprzez czyny, obsesyjne myślenie o przeszłości i przyszłości czy zmienianie rzeczy. Dla wielu osób taki stan jest wręcz kojący, bo robienie może być ekscytujące i atrakcyjne, ale też ma swoją ciemną stronę. Powoli dociera do nas, że ciągłe robienie za wiele, staje się problemem.
Tryb BYCIA może wydawać się pozbawiony sensu i nudny, jednak kryje się za tym drugie dno. Tak na dobrą sprawę odżywia i podnosi na duchu, to wspaniały stan umysłu, kiedy wydaje nam się, że jesteśmy „na czas”, poprzez bycie świadom dźwięku, widoku, zapachu, smaku i dotyku. Tryb BYCIA nie jest łatwy do kultywowania, ponieważ wymaga otwarcia się na przyjemne, nieprzyjemne i neutralne emocje i akceptacji rzeczy takimi jakimi są- jednak nagrody z dostępu do tego wewnętrznego zasobu są nieprzecenione i na pewno zwrócą się z nawiązką. Codzienna praktyka uważności obejmuje odnalezienie i zrobienie użytku z tego, co jest nam dostępne na wyciągnięcie ręki, a mianowicie każdej chwili- z tego prostego powodu, że jesteśmy ludźmi. Jeśli niemal każdy nasz dzień to nieustanna aktywność, chwila obecna może posłużyć jako nowe centrum grawitacji do uzyskania równowagi, wglądu i szerszej perspektywy. Ile czasu dzisiaj wyznaczyłem na czyste BYCIE, na niedziałanie bez oceny? Czy widzę ten moment „na świeżo?” Jak sobie radzę ze zdolnością trwania w ciszy i bezruchu?
„Aby wiele zauważyć, wystarczy patrzeć.”
– Yogi Berra